Jeśli tu trafiłeś, to znaczy, że poważnie zgłodniałeś. To znaczy też, że nie chcesz jeść byle czego i nie zadowalasz się fast-foodami.
Jesteś tu, bo odczuwasz inny głód - głód wiedzy.
Ten blog powstał po to, by pomóc Ci go zaspokoić.
Znajdziesz na nim praktyczne wskazówki i porady, które pomogą Ci się odnaleźć na rynku pracy i skutecznie zareklamować siebie pracodawcy.

Każdego tygodnia na blogu pojawiać się będą najświeższe artykuły dotyczące aktualnych trendów na rynku pracy, a także sposobów strategicznego zachowania się i przygotowania do rozpoczęcia wlasnej kariery zawodowej.

czwartek, 16 lutego 2012

Cześć wujek, załatw mi pracę

Wielkie korporacje, średnie przedsiębiorstwa i małe firmy. Wszystkie co jakiś czas rekrutują i zatrudniają nowych pracowników, ale tylko kilkanaście procent istniejących ofert pracy pojawia się w ogłoszeniach, co więc dzieje się z większością? Zdecydowana większość rekrutacji przeprowadzana jest „wewnątrz” samych firm. Wakaty zapełniane są przez osoby „polecane” przez pracowników. Każdy zna kogoś, kogo mógłby polecić na to stanowisko, kto mógłby się nadać, kto akurat szuka zatrudnienia. Firmy wolą zatrudniać znajomych znajomych niż przeprowadzać skomplikowany proces rekrutacji… Czyli w efekcie pierwszy dzień w pracy niektórzy mogliby zacząć od słów: Wujek załatwił mi tu etacik.

Co trzeci pytany w sondażu rynkupracy.pl odpowiada, że znalazł pracę dzięki znajomościom.
W dzisiejszych czasach czasem może okazać się, że lepiej zamiast CV mieć pokaźną listę kontaktów rodzinnych i przyjaciół. A co z tymi, którzy nie mają znajomości, ale są świetni w tym co robią i nie mogą się wybić? Rynek sam kreuje nepotyzm. Ale czy naprawdę wierzymy w to, że ludzie, którzy mają predyspozycje, umiejętności nie będą w stanie się przebić przez gąszcz przeciętniactwa? Może w takim razie nie są wcale aż tacy wyjątkowi?

Z drugiej strony bowiem przerażają wypowiedzi Polaków w raporcie CBOS-u : Brak odpowiednich kontaktów i znajomości wskazują Polacy najczęściej jako powód swojego bezrobocia. Często spotyka się wypowiedzi osób poszukujących pracę: „Tam mi się nie udało, bo wszystko było obstawione”, albo „tam nie będę składał, bo na 100% z góry wiadomo kto zajmie to stanowisko”. A ile razy usłyszeliście wśród swoich znajomych stwierdzenie: „bez pleców to roboty nie znajdziesz”. Być może jest to po prostu dobra wymówka dla własnych niedoskonałości?

Całe szczęście jest mnóstwo młodych ludzi, którzy zdobywają szczyty i są najlepszym dowodem na to, że bez znajomości można zajść wysoko. Trzeba wiedzieć czego się chce i dążyć do tego, doskonaląc swoje umiejętności i walcząc o swoje, a wtedy obejdzie się bez wysoko postawionych wujków.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz